29 sierpnia 2012

Come back?

Hi cherries <3

Myślimy z Niką nad tym, żeby tutaj wrócić. Zbliża się rok szkolny - druga - najtrudniejsza klasa w Nowodworku. Nie wiem, czy damy radę. Co o tym myślicie?


Olczi xoxoxoxoxo.

całuski, huns <3

26 kwietnia 2012


 Szymborska Wisława


Portret kobiecy



Musi być do wyboru. 
Zmieniać się, żeby tylko nic się nie zmieniło. 
To łatwe, niemożliwe, trudne, warte próby. 
Oczy ma, jeśli trzeba, raz modre, raz szare, 
czarne, wesołe, bez powodu pełne łez. 
Śpi z nim jak pierwsza z brzegu, jedyna na świecie. 
Urodzi mu czworo dzieci, żadnych dzieci, jedno. 
Naiwna, ale najlepiej doradzi. 
Słaba, ale udźwignie. 
Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała. 
Czyta Jaspersa i pisma kobiece. 
Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most. 
Młoda, jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda. 
Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem, 
własne pieniądze na podróż daleką i długą, 
tasak do mięsa, kompres i kieliszek czystej. 
Dokąd tak biegnie, czy nie jest zmęczona. 
Ależ nie, tylko trochę, bardzo, nic nie szkodzi. 
Albo go kocha, albo się uparła. 
Na dobre, na niedobre i na litość boską. 



Zabiegane, zakręcone .. za niedługo napiszemy <3
xoxo, Nika



25 marca 2012



Cześć! Dziś pokażemy Wam jedno z  naszych ulubinoych miejsc w Krakowie, w którym ostatnio bardzo często przesiadujemy. Mała, przytulnie urządzona kafejka z fotelami i stolikami w orginalne wzory(osobiście uwielbiamy ten z Mono Lisą), gdzie możemy wypić kawe, zjeść pyszne śniadanie czy ciepłego, świeżego croissanta i nie tylko. Są tu idealne warunki do nauki i czytania książki. Mowa oczywiście o Coffee Street na ulicy Dolnych Młynów :)
Nasz ulubiony stolik mieści się w kącie. Obok fotela stoi stara lampa, a nad nim wisi lustro(nie trzeba już biegać do łazienki co 5 minut haha)  i piękną fotografię, przestawiający Rzym. Kawa tutaj jest przepyszna. Nawet rozmowy o nieważnych pierdołach stają się niezwykłe. Czasem też siedzimy i milczymy. Jest spokojnie i naprawdę możemy zastanowić się nad niektórymi rzeczami i przemyśleć je.

Oprócz tego to idealne miejsce na randke!

Można jeszcze wiele opowiadać, ale trzeba to miejsce samemu zobaczyć, odkrywać – krok po kroku. Tylko nie zajmujcie naszego kącika!

See U in Coffee Street cherries!

Wczoraj Ola skończyła siedemnastke, sto lat staruszko ! <3





Hi! Today we would like to show you one of our favorite places in Kraków, where lately we’ve been hanging out a lot. A small, cosy furnished cafe with armchairs and tables, each in different patterns (personally we love the Mono Lisa one), where you can drink coffee, eat a delicious breakfast or a hot fresh croissant and not only. There are perfect conditions to study and read books. We’re talking about Coffee Street at Dolnych Młynów obviously :)
Our favorite table is in the corner. Next to the chair is an old lamp, above a mirror is hanging (we don’t have to run to the restroom every 5 minutes haha) and a beautiful photografy of Rome. The coffee here is yummmmy. Even talks about casual stuff become unusuall. Sometimes we just sit and be silence. It’s quiet and we really have the opportunity just to relax and have some thoughts.

Apart from that it’s the perfect place for a date!

We could just go on and on, but you have to see the place yourself, discover it, step by step. Just don’t occupy our corner!

See U in Coffee Street cherries!

Yesterday was Ola's seventeenth birthday, happy birthday hun ! <3








18 marca 2012

Spring in the Main Square






sweter zara (z 200 na 30,proosze was :>), spodnie hm, torba accessorize, plaszczyk chyba wszyscy wiedza !


 Pierwszy dzień wiosny <3 Nie mówię o tym kalendarzowym . Dla mnie wiosna rozpoczyna się wtedy, gdy słońce mnie rano budzi i wychodzę bez płaszcza. Wszystko dziś było zielone, częściowa zasługa zapewne św.Patryka ;) Przy takiej pogodzie próba w teatrze to czysta przyjemność. Aktorstwo to moja pasja, życie i za niedługo znajdzie się tu notka z prób ;>
Zdjęcia wykonałyśmy pare dni temu przed szkoła. Przed nauką zdecydowanietrzeba przygotować się psychicznie zaopatrując się w coffeeheaven. 
I chyba muszę zainwestować w nowy płaszcz, by was nie zanudzic hahaha <3
xoxo, Nika




The first day of spring is here <3 I'm not talking about the calendar one obviously. For me spring starts when the sun wakes me up and I go out without a coat. Everything today was green, I'm guessing st Patrick had something to do with it ;) With this kind of weather theatre rehersals are pure pleasure. Acting is my passion ,life and in not so long you'll find a note from my rehersals ;>
The pictures were taken a fews days ago before school . Before studying you sure need to prepare yourself psychically in coffeeheaven. 
And I think I should invest in a new coat not to bore you hahaha <3
xoxo, Nika

03 marca 2012

Last winter day

Nika: płaszczyk H&M, spódnica ,bluzka Brshka, podkolanówki Calzedonia, pierścionek avon,buty Diechman torba taty :>
coat H&M, skirt, shirt Brshka, ring Avon, Diechman shoes ,dad's bag :>



Uff ... pierwszy tydzień po feriach PRZEŻYTY. Prawie cały tydzień chodziłyśmy po lekcjach do kawiarń i nauka, nauka. Chociaż przyjemnie jest uczyć się wspólnie, wiesz, że ktoś cierpi razem z Tobą :> W piątek padłyśmy w fotele CupCake'a i nawet nie miałyśmy siły plotkować. Ale, aale po co są gorące kapiele z vogue'iem, bąbelkami przy świecach? Zdjęcia wykonane w ostatni zimowy dzień w Krakowie i już dziś czuć wiosnę <3 Mamy nadzieję, że żyjecie w Waszych szkołach !

 Coś na poprawienie nastroju : 100 najlepszych stylizacji w Plotkarze wg Lucky , Nika zakochała się w 7, 41  i 52 , http://www.luckymag.com/blogs/luckyrightnow/2012/01/In-Honor-of-iGossip-Girlis-100th-Episode-Our-100-Favorite-Outfits-So-Far#slide=1 
xoxo, Cherries

Uff ... the first after winter-break SURVIEVED. For nearly the whole week after school we went to cafe's and it was all study and study. But it it nice to know that someone is suffering with you :> On Friday we just fell into the sofa in Cupcake Corner and didn't even have the strength to gossip ! But, buut, what are hot baths with vogue, bubbles by candellights for? The pictures were made on the last snowy day in Craco and you can feel spring comming today <3 We hope you guys are survivng in your sqls too !

And a little smthg to put you in a good mood: 100 best outfits by Lucky, Nika just loves nr 7, 41 and 52, http://www.luckymag.com/blogs/luckyrightnow/2012/01/In-Honor-of-iGossip-Girlis-100th-Episode-Our-100-Favorite-Outfits-So-Far#slide=1

xoxo, Cherries
Oluś
Nika


27 lutego 2012

Representing Oscars 2012



Oscary – temat którego nie da się pominąć ;> Nie wypowiadamy się na temat wyników, nie da się nie oglądając wcześniej wszystkich filmów. Jednak przyznaję, że liczyłam na Oscara dla Williams – zachwyciła mnie w ‘’Mój tydzień z Marilyn ‘’ i chwilami zapominałam, że ona to ona a nie nasza Monroe ! Lekkość jej grania była niesamowita.  Dla pocieszenia umieszczamy jej zdjęcie z wczorajszej nocy.

The Oscars - a topic that can't remain not commented ;> We're not going to assess the results, you can't if you haven't watched all of the films. But I must admitt that I was hoping for an Oscar for Williams - she delighted me in "My week with Marylin" and there were moments when I forgot that she was herself and not our Monroe ! The way she played was amazing. To comfor ourselves we're placing her picture from last night.



Większość kreacji mnie zawiodło, miałam ochotę na trochę szaleństwa ze strony gwiazd, a było skromnie, momentami nawet nudno. Ja po cichu liczyłam na powtórkę takiej Halle Berry w sukni Elie Saab’a albo Hailee Steinfeld z zeszłego roku.Ich to nawet nie trzeba przypominać ;]
Most of the creations let me down, I was craving for a bit of craziness from the stars, but it was simple and sometimes even boring. I was quietly hoping for something like Halle Berry in Elie Saab or Hailee Steinfeld from last year. Don't think we even need reminding!                                                            




Wracając do wczorajszego wieczoru, ulubione kreacje double cherries <3
Back to last night, presenting double cherries favorite creations <3

Jedyną jej wadą jest to, że nie leży w mojej szafie! Her only fault is that she isn't in my wardrobe!
Tom Ford just makes Gwyneth a true star




















Love the way Gucci ended the dress





Numery 1:
Number 1's:
Oluś - Versace, Jolie's favorite
Nika - Dior, mm,my favorite 
                                                                           













































Inne
Others



W każdym razie GRATULACJE dla Meryl Streep, Octavi Spencer oraz ekipie ,, W ciemności'' !! I chociaż Oluś jeszcze o tym nie wie, na „Artystę” wybieramy się w przyszłym tygodniu J
One way or another, CONGRATULATIONS Meryl Streep, Octavia Spencer and the ,,In darkness'' crew ! And though Ola doesn't know this yet, but next week we're seeing ,,The artist'' :)

xoxo, Nika

24 lutego 2012

Malinowy Dwór



Cześć dziewczyny. Piszę do Was prosto ze SPA Malinowy Dwór w Świaradowie Zdroju. Hotel**** Medical SPA Malinowy Zdrój zajął pierwsze miejsce w kategorii Najlepsze Medyczne SPA w Polsce. Jako drugi w Polsce (po Malinowym Zdroju), a jedyny w regionie Dolnego Śląska oferuje zabiegi balneologiczne w postaci kąpieli leczniczych w najsilniejszej na świecie leczniczej wodzie siarczkowej pochodzącej ze źródła „Malina”. Woda ze względu na swój unikalny skład , potwierdzone badanami i atestem PZH działanie zalecana jest do leczenia i rehabilitacji różnego rodzaju schorzeń.


 
Jestem tu od poniedziałku i korzystam z dobrodziejstw tego miejsca. Jest świetnie! Chociaż trochę odpoczęłam od szkoły, od codziennych obowiązków i problemów. Mogłam w końcu zadbać o siebie i skupić się na przyjemnych rzeczach. Masaż gorącymi kamieniami, kąpiel w borowinie, sauna, jacuzzi oraz joga naprawdę odprężają. Czuję się o wiele lepiej.



Udało mi się nawet połączyć przyjemne z pożytecznym. Codziennie chodziłam na siłownie, narty oraz basen. Wieczorami siedziałam w kawiarni przy książce i pysznej herbacie. 

Natomiast późnym wieczorem czynny jest Pub, w którym co drugi dzień odbywają się dyskoteki oraz karaoke.


Byłam również u kosmetyczki i fryzjera. Pani obcięła mi włosy oraz wykonała zabieg, który je zregenerował. Naprawdę teraz są lśniące i miłe w dotyku. 

No, ale wszystko co dobre szybko się kończy. Już jutro wracam do domu. Przeraża mnie fakt, że w poniedziałek muszę wstać przed 7 i iść do szkoły. Mam bardzo dużo zaległości. No, ale myślę, że jeśli wszystko dobrze zaplanuję i jeśli będzie mi się chciało to dam radę wszystko ogarnąć. Oczywiście razem z Niką <3
Pozdrawiam!


Ola.