25 marca 2012



Cześć! Dziś pokażemy Wam jedno z  naszych ulubinoych miejsc w Krakowie, w którym ostatnio bardzo często przesiadujemy. Mała, przytulnie urządzona kafejka z fotelami i stolikami w orginalne wzory(osobiście uwielbiamy ten z Mono Lisą), gdzie możemy wypić kawe, zjeść pyszne śniadanie czy ciepłego, świeżego croissanta i nie tylko. Są tu idealne warunki do nauki i czytania książki. Mowa oczywiście o Coffee Street na ulicy Dolnych Młynów :)
Nasz ulubiony stolik mieści się w kącie. Obok fotela stoi stara lampa, a nad nim wisi lustro(nie trzeba już biegać do łazienki co 5 minut haha)  i piękną fotografię, przestawiający Rzym. Kawa tutaj jest przepyszna. Nawet rozmowy o nieważnych pierdołach stają się niezwykłe. Czasem też siedzimy i milczymy. Jest spokojnie i naprawdę możemy zastanowić się nad niektórymi rzeczami i przemyśleć je.

Oprócz tego to idealne miejsce na randke!

Można jeszcze wiele opowiadać, ale trzeba to miejsce samemu zobaczyć, odkrywać – krok po kroku. Tylko nie zajmujcie naszego kącika!

See U in Coffee Street cherries!

Wczoraj Ola skończyła siedemnastke, sto lat staruszko ! <3





Hi! Today we would like to show you one of our favorite places in Kraków, where lately we’ve been hanging out a lot. A small, cosy furnished cafe with armchairs and tables, each in different patterns (personally we love the Mono Lisa one), where you can drink coffee, eat a delicious breakfast or a hot fresh croissant and not only. There are perfect conditions to study and read books. We’re talking about Coffee Street at Dolnych Młynów obviously :)
Our favorite table is in the corner. Next to the chair is an old lamp, above a mirror is hanging (we don’t have to run to the restroom every 5 minutes haha) and a beautiful photografy of Rome. The coffee here is yummmmy. Even talks about casual stuff become unusuall. Sometimes we just sit and be silence. It’s quiet and we really have the opportunity just to relax and have some thoughts.

Apart from that it’s the perfect place for a date!

We could just go on and on, but you have to see the place yourself, discover it, step by step. Just don’t occupy our corner!

See U in Coffee Street cherries!

Yesterday was Ola's seventeenth birthday, happy birthday hun ! <3








4 komentarze:

  1. Przyjemne miejsce :) widze, ze rowniez jestes maniaczka krzyzowek- jak ja :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, krzyżówki na rozluźnienie umysłu <3

      Usuń
  2. hm chyba się tam wybiorę jak bd w Krk;)

    a jak już bd tam studiować to pewnie jeszcze częściej tam przebywać:D

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem, kiedy będę w Krakowie, ale muszę się tam kiedyś wybrać!
    widać, że to bardzo przyjemne miejsce :)

    zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń